sobota, 9 maja 2015

Kataryną do Gródka i Mycowa.

Byłem motocyklem, w Gródku i Mycowie w ubiegłym roku, kiedy jeździłem po wschodnim pograniczu. Jeśli ktoś nie wierzy, to proszę bardzo: http://harleyman-harleyman.blogspot.com/2014/06/wschodnie-pogranicze-lubelszczyzna-cz-2.html
Obejrzałem prawie wszystko, co chciałem obejrzeć. Nie widziałem tylko cmentarza w Mycowie, ze słynną ze swojej urody kaplicy grobowej rodu Hulimków. Ale, obiecałem sobie, że kiedyś tam wrócę, a u mnie słowo droższe pieniędzy.
W ubiegły weekend wybraliśmy się z Jolą zobaczyć cmentarz. Kataryną, bo pogoda była nie pewna, i dobrze, bo deszcz padał i zimno było jak w psiarni.
Dzisiaj tylko trzy zdjęcia. Oczywiście, nie oddają rzeczywistości, bo rzeczywistość wyglądała zupełnie inaczej, ale kto mi zabroni widzieć po swojemu ? Okolica przepiękna, kaplica Hulimków niesamowita, wrażenia po prostu niezapomniane...
























































Podobają wam się zdjęcia ? Żeby je zrobić szliśmy z Jolą kilkaset metrów po oślizgłym błocie, w przemoczonych butach, za to z humorami wyśmienitymi.
A, za dwa tygodnie zlot u Jurka nad Bugiem. Ależ się cieszę...
Albo właściwie, to mogę jeszcze wrzucić kilka zdjęć. Co mi zależy...?
















































piątek, 1 maja 2015

Kijany i Zawieprzyce.

Było tak. W swoim Transalpie mam akcesoryjne siodło, 2,5 cm niższe od fabrycznego. Też oryginalne Hondy, tyle, że kupowane na obstalunek. Zmieniłem oryginalne, bo wydawało mi się trochę za wysokie. Ale od jakiegoś czasu, wydawało mi się, że akcesoryjne jest za niskie i męczą mi się nogi. Dzisiaj zrobiłem przekładkę, z powrotem na oryginalne i trzeba było wypróbować w trasie. Krótki wyjazd do Kijan i do Zawieprzyc.
W Kijanach jest pałac Sonnenbergów, o którym kiedyś już pisałem: http://harleyman-harleyman.blogspot.com/2013/09/a-nie-mowiem.html i "Dworek nad Wieprzem".
"Dworek nad Wieprzem" to restauracja i mały hotel, doskonałe miejsce na motocyklową bibkę z noclegiem.
Piękny obiekt na Wieprzem, obsługa uprzejma, świetne menu (np. befsztyk tatarski jest siekany, a nie mielony), ceny przystępne i w ogóle super...
Podaję link do strony "Dworku" i oprócz samego "Dworku", znajdziecie tam bardzo ciekawą zakładkę dotyczącą historii gminy Spiczyn, Zawieprzyce oraz okolic Kijan: http://www.dworeknadwieprzem.pl/index.php/historia
Przepiękna, fantastyczna gmina Spiczyn.
Wklejam dwa zdjęcia "Dworku nad Wieprzem", popatrzcie, jakie piękne miejsce.













































A później poleciałem do Zawieprzyc. Krótkie spotkanie z Gosią i Markiem i jadę odwiedzić pozostałości majątku Zawieprzyce. Pisałem już o nim 1195 razy, więc nie będę już powtarzał jego historii po raz kolejny. Jeśli kogoś interesuje to jest tutaj: http://harleyman-harleyman.blogspot.com/2012/04/zawieprzyce-mon-amour.html
Tradycyjnie wklejam kilka zdjęć.








































































































































































































































































Wracam już z Zawieprzyc.
Oryginalne, fabryczne siodło lepsze niż akcesoryjne. Wyższe, nogi są pod bardziej przyjaznym kątem.
Krótki wyjazd, ale fajny. Pojedźcie do Spiczyna, Zawieprzyc, do Kijan, jest tam sporo fajnych rzeczy do obejrzenia.
OKi, kończę, bo trzeba jakąś wycieczkę na jutro wymyślić.