niedziela, 13 kwietnia 2014

Jola i potwory.

Pogoda trochę się poprawia, jeździć nam się nie chciało, więc wzięliśmy potwory i poszliśmy piechotą.
W mojej wsi jest mnóstwo miejsc, w które można pójść, zrelaksować się i w ogóle :-)))
Ot, jedno zdjęcie, zrobione komórką...
Uwaga, prezentuję towarzystwo. Od lewej: Berta (leonberger), Pusia (leonberger), Jola (żona) i Sally (collie).


2 komentarze:

  1. Pozdrowienia dla Joli i cudownych Piesków!!! :) Zawsze mi się podobały Wasze Leonbergery :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Asiu, słodkie potwory, a pieszczochy jakie, to ludzki język nie wypowie :-)))

      Usuń